29.06.2005 :: 21:33
Sex... sex... sex... Jakoś brak mi mężczyzny... brak mi sexu tego pięknego... nie iwem , ale chyb aprzeszłam ostsnio jakąś metamorfoze :wink: jek kiedys niechciało mi się sexu .. tak teraz jest mi go mało i mało :) i nie mogę się nim nacieszyć... i facet czasem juz wymięka... a mi nadal mało :D ale cieszę sie , ze taj jest... bo tak jest fajnie... A poza tym jeszcze w tym tygodniu idę po tabletki.. i będzie sex "pełny" hihihi :D jestem szczęśliwa !!!! Kocham Cię Niuniek!!